Niesieni na fali globalnych wydarzeń: pandemii, wojny, doraźnych zmian, które niczego nie naprawiają, a jeszcze bardziej komplikują, uczestniczymy w życiu parafialnym, które w ostatnim czasie dotknęły zmiany.
Dokładnie rok temu, Państwo Sawkowie, po 50. latach opieki nad cmentarzem przekazali tę funkcję Panu Piotrowi Baranowi. Przełom czerwca i lipca to kolejna zmiana – po 10. latach posługi ks. Tomasza Makarę zastąpił ks. Marcin Jasiński.
Teraz przychodzi nam być uczestnikami kolejnej zmiany. Państwo Sawkowie od 16. lat oprócz opieki nad cmentarzem, pełnili posługę kościelnych, a teraz tę funkcję przejął Pan Piotr Świca. Obecność p. Marii i p. Rysia w tym miejscu wpisała się w obraz naszego kościoła, który znamy, który kochamy, w którym czeka na nas nasz Zbawiciel i nasi czcigodni Kapłani.
Pochylając się nad całością związaną z funkcjonowaniem kościoła, dostrzegamy mnogość i znaczenie elementów składających się na tę całość. Elementów wymagających określonych zachowań, przedmiotów w odpowiednim czasie i miejscu z zachowaniem delikatnego wyczucia potrzeby chwili służenia.
Właściwie to dopiero teraz dociera do nas, jak ważne jest to pozorne krzątanie się kościelnego, bez którego trudno wyobrazić sobie celebrę jakiegokolwiek wydarzenia związanego ze sprawowaniem kultu religijnego według ustanowionego kanonu prawa i tradycji wiary.
Posługa kościelnego to zadanie ustawiczne – codzienne, a nawet kilkakrotnie w ciągu dnia, szczególnie w niedziele i święta.
Przywykliśmy do widoku kościelnego, który otwiera drzwi, zapala światło, włączy ogrzewanie w zakrystii, odśnieży ścieżki, jak trzeba zbierze tacę, stanie z puszką, jak zawiedziemy posprząta kościół, zatroszczy się o to, by wszystko było sprawne, napełnione, podane… my przychodzimy na gotowe.
Brakuje słów, by wyrazić wdzięczność za całkowite oddanie się sprawom kościoła przez tak długi czas. Dziękujemy za piękne świadectwo służebnej postawy względem Pana Jezusa, Kapłanów i nas wszystkich.
Pani Mario, Panie Rysiu. Teraz już zwolnieni z obowiązku ciągłej dyspozycji, obecni w kościele wśród wiernych, życzymy abyście zadbali o swoje zdrowie, potrzeby, przyjemności, czerpiąc radość z poczucia dobrze wypełnionego zadania na chwałę Bożą. Dziękujemy Państwu. Życzymy długich lat w dobrym zdrowiu pod czułą opieką naszego Trójjedynego Boga, Matki Najświętszej i naszej wdzięcznej modlitewnej pamięci w drodze do nieba.
W tym momencie pragniemy wyrazić radość i dziękczynienie Panu Jezusowi, że rolę kościelnego przejął właśnie Pan Piotr Świca, który jak to określił ks. Proboszcz „wychował się przy ołtarzu”.
Tę zmianę odczytujemy jako zrządzenie Opatrzności.
Pan Piotr od wczesnego dzieciństwa przy ołtarzu, jest doskonale obyty z posługą, którą dotychczas pełnił jako ministrant. Zauważmy, że doskonale sobie radzi w nowej roli, z wielką pokorą, dbałością, starannością, ogromnym przejęciem, doskonałą znajomością warsztatu, zdobytą u boku ustępujących Państwa Kościelnych.
Panie Piotrze dziękujemy za podjęcie tego wyzwania i życzymy wytrwałości, radości i odnalezienia w tym zadaniu swojego życiowego powołania w drodze do świętości.
Jednocześnie zdając sobie sprawę z tego, że posługa kościelnego wymaga wielkiego poświęcenia, zwłaszcza w pojedynkę, prosimy niech Pan ma zawsze przed oczami Kapłana Chrystusa, który najlepiej zna każdego z nas, wie na co nas stać, co potrafimy i niczego ponadto nie oczekuje.
I jeszcze jedno. Niech Pan ma odwagę mówić, jeśli jest potrzeba pomocy. Wszak kościół jest nam wszystkim, nie tylko dany, ale i zadany.
Szczęść Boże












